odcień NUDE LOVE
Uwagę przyciąga ładne, estetyczne, matowe opakowanie w kolorze czarnym z kolorowym paskiem, który prawie oddaje kolor pomadki.
Kolejną rzeczą jaka przyciąga jest cena, kupiłam ją za 9,99.
Jednak pomadka nie jest trwała jak zapewnia nas producent :( Pomalowałam nią usta przed zajęciami i po zajęciach już jej nie było :( A szkoda, bo kolor na prawdę wygląda ładnie i naturalnie.
Ogromnym plusem jest to, że nawilża usta i ich nie wysusza - teraz ciężko o nawilżającą tanią pomadkę ;/.
Fakt jest taki, że na pewno zaopatrzę się w inne odcienie z tej serii, bo są świetne !!
.. a tak wygląda na moich ustach ;)
Kolejną rzeczą jaką kupiłam jest Verona, Ingrid, Mineral Silk&Lift - Długotrwały mineralny fluid nawilżająco-wygładzający
Świetnie dopasowuje się do naturalnego koloru skóry, doskonale kryje niedoskonałości oraz nie zostawia smug. Nie zauważyłam także wysuszenia. Mimo niskiej ceny (9,99) doskonale spełnia swoje zdanie.
Trafiłam także na Henkel, Denivit White and Brilliant - Wybielająca pasta do zębów
No dość, czas iść poćwiczyć i brać się do nauki włoskiego ;)
zachęciłaś mnie do kupna pomadki z essence :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam że są super
polecam ! ja jestem zachwycona ;)
Usuńmnie też ! ta pomadka jest świetna :) lubię kolory nude bo mam bardzo ciemne usta z natury ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy ?;>
asziaa.blogspot.com
Świetny blog! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://patrz-w-gore.blogspot.com/
u mnie również często gości fluid z Ingrid jest świetny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fajna pomadka :)
OdpowiedzUsuńhttp://nixstaystrong.blogspot.com/